Jak większość dziewczyn tak i ja skorzystałam z rossmannowych promocji, które niedawno trwały i kupiłam m.in. czarną mascarę z Astora - Big & Beautiful Butterfly (cena regularna ok 36 zł/12 ml). Nie ukrywam, że kupiłam ją tylko ze względu na wygląd - bardzo spodobało mi się opakowanie oraz oryginalna szczoteczka :). Jakoś nigdy nie przywiązuje się do konkretnej mascary i praktycznie zawsze kupuje inną. Tym razem wybór padł na tę i muszę powiedzieć że jestem z niej bardzo zadowolona :).
Na początku bałam się, że nie będę umiała się tą szczoteczką posługiwać ale w praktyce okazało się, że bardzo dobrze się nią maluje. Mascara dobrze się rozprowadza, nie osypuje się w ciągu dnia i dobrze się trzyma na rzęsach. Co prawda jak dla mnie troszkę ciężko jest nią uzyskać mocny efekt (zwłaszcza przy moich rzadkich rzęsach), bo po pierwszych pociągnięciach efekt jest delikatny, a jak chce się uzyskać mocniejszy to rzęsy trochę się sklejają (co widać na zdjęciach). Mimo to, do codziennego użytku nadaje się idealnie. Na pewno jeszcze kiedyś ją kupię. :)
Opakowanie bardzo kobiece, ale szczoteczka kosmiczna;)
OdpowiedzUsuńPS. Ale masz długaśne rzęsy!
Szkoda tylko że takie rzadkie :(
Usuńbardzo dobra maskara ;)
OdpowiedzUsuńwidze ze swietnie dziala!
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Podoba mi się ten efekt, na co dzień jest idealny ;)
OdpowiedzUsuńEfekt jest zdumiewający, ale szczoteczka trochę dziwna ;)
OdpowiedzUsuń