Jakiś czas temu dostałam od siostry pomadkę Maybelline Colour Whisper w kolorze nr 530 Who Wore It Red-er i jestem z niej bardzo zadowolona. Pomadka oprócz nadawania koloru również dba o nasze usta ładnie je nawilżając i nie podkreślając popękanych ust (jeśli takie mamy :) ).
Jeśli chodzi o kolor to nie jest on jakiś strasznie mocny, dlatego jak dla mnie nadaje się zarówno na dzień jak i na wieczór (chociaż dla kogoś kto woli całkiem jasne pomadki to pewnie tylko na wieczór ;) ). Trzyma się całkiem długo pomimo picia czy jedzenia, a jak schodzi to równomiernie. Dodatkowym plusem jest dla mnie ładne i eleganckie opakowanie.
Polecam :).
Polecam :).
Bardzo ładnie wygląda na Twoich ustach :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńHeh, u mnie również post o tej pomadce :-) Kolor przepiękny...
OdpowiedzUsuńJest o czym pisać :) mi bardzo podpasowała, głównie dzięki temu że fajnie nawilża :)
UsuńMam tą pomadkę, tylko w bardziej stonowanym odcieniu (Lust for blush) i również bardzo ją lubię:)
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie myślę o zakupie tej pomadki w bardziej stonowanym i naturalnym kolorze :)
Usuńteż ją mam i mam takie samo zdanie na jej temat:)
OdpowiedzUsuń