wtorek, 5 sierpnia 2014

Dlaczego mężczyźni kochają zołzy?


Ostatnio za namową siostry sięgnęłam po książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" autorstwa Sherry Argov. Jest to bardzo sympatyczny, lekko napisany poradnik zawierający 100 zasad atrakcyjności. Książka generalnie zawiera wskazówki na temat tego, jak powinna zachowywać się kobieta, aby najpierw zainteresować sobą mężczyznę, a następnie podtrzymać ogień w związku i mimo upływu czasu wciąż być atrakcyjną dla partnera. Ja osobiście uważam, że nie ma na to jednej recepty, zawsze znajdą się wyjątki i nie powinno się wsadzać ludzi do jednego worka, chociaż wobec moich doświadczeń damsko-męskich znaczna część uwag zawartych w poradniku wydaje się być słuszna ;) Jednak to nie dlatego chciałabym wam polecić tę książkę. Mi najbardziej spodobało się w niej to, że autorka podkreśla, aby skupić się na sobie, na swoich planach i marzeniach oraz na zachowaniu godności w każdej sytuacji. Zachęca nas do robienia rzeczy, które sprawiają, że czujemy się szczęśliwe. Zachęca, aby dawać tyle ile się otrzymuje. Nie więcej. Pamiętajmy, że nasze szczęście powinno być dla nas najważniejsze i że zasługujemy na to co najlepsze. Dlatego właśnie uważam, że książka jest idealna dla każdej kobiety, bez względu na wiek czy stan cywilny, bo każdej z nas zdarza się czasem o sobie zapomnieć.

Czytałyście może już tę książkę? Jeśli tak, to jakie są wasze wrażenia? :)

6 komentarzy:

  1. Nie znam, ale chętnie kiedyś po nią sięgnę. Choć ja i tak mam opinię zołzy, to nie wiem, czy powinnam czytać taki poradnik:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś czytałam, lekka i przyjemna lektura :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Skoro w książce autorka podkreśla tyle ważnych rzeczy to na pewno prędzej czy później ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam ją już jakiś czas temu. Warto przeczytać, ale należy spojrzeć z pewnym dystansem na te porady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. Na każde porady dobrze jest spojrzeć z dystansem :)

      Usuń
  5. Czytałam i śmiałam się do rozpuku... z autorki ;) To pozycja zupełnie nie dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń